Nagrzewamy nasz piekarnik do temperatury 160°C. W dużej misce mieszamy ze sobą mąkę migdałową, kokosową, proszek do pieczenia, sól oraz cukier. Dodajemy zimne masło pokrojone w kostkę. Za pomocą dwóch widelców wgniatamy masło w sypkie składniki do utworzenia jednolitej masy o konsystencji mokrego piasku. Miskę wkładamy do lodówki na ok. 5 minut.
Dno oraz boki tortownicy o średnicy 22 cm wykładamy papierem do pieczenia. Następnie rozprowadzamy masę migdałową tak, by pokryła dno oraz boki blaszki do połowy jej wysokości. Tortownicę wkładamy do lodówki na 10 minut, by masa stężała. Po tym czasie wyciągamy blaszkę z lodówki, nakłuwamy spód widelcem i wkładamy tortownicę do piekarnika na 10 minut.
Przygotowujemy masę serową. Do miski wrzucamy twaróg sernikowy z mascarpone President, mleczko kokosowe, ekstrakt waniliowy oraz cukier. Całość miksujemy chwilę, następnie dodajemy po jednym jajku miksując do połączenia składników przed dodaniem kolejnego. Gotową masę przelewamy do drugiej miski przez drobne sitko, by pozbyć się grudek.
Wystudzoną tortownicę owijamy folią aluminiową i wkładamy do większej blaszki. By zapobiec pękaniu sernika będziemy go piec w kąpieli wodnej, dlatego do większej blaszki wlewamy trochę wody (uważając by nie zalać tortownicy). Masę serową wylewamy na migdałowy spód i pieczemy przez ok. 90 minut lub do momentu, w którym wykałaczka włożona w środek sernika wyjdzie prawie sucha. Następnie studzimy nasz sernik w wyłączonym piekarniku przez ok. 30 minut. Po tym czasie przekładamy sernik do lodówki na przynajmniej 4 godziny.
Na suchej patelni prażymy nasze chipsy kokosowe tak, by uzyskały złoty kolor. Odstawiamy je do wystudzenia. Do miski wlewamy śmietankę kokosową, kremówkę, mascarpone oraz cukier puder. Całość miksujemy do uzyskania puszystego kremu. Wyjmujemy nasz sernik z lodówki, następnie wierzch smarujemy kremem i posypujemy chipsami kokosowymi. Gotowe!